Rozdział 91 91
Kiedy Nelly skończyła zupę po południu, Alpha Wade warknął: „Robi się późno, więc pójdę odebrać Donnę. Siedź cicho i odpocznij. Zaraz wrócę”.
Nelly skinęła głową, jej oczy błyszczały z oczekiwania. „Uważaj na drodze, dziadku”.
„Oczywiście” – warknął Alfa Wade.