Rozdział 159
Sophie
Spojrzała na swoje odbicie. Jej rude włosy wyglądały na bardziej kręcone niż kiedykolwiek. Paddy był trudny. Właściwie, po prostu nie potrafił przystosować się do powrotu do Hollowford i zamieszkania w małym mieszkaniu, które poza tym znajdowało się w dobrej lokalizacji, umeblowane i przestronne.
Sophie wiedziała, że tęsknił za Prozerpiną i dziećmi. Przyjęli go jako część rodziny. Prozerpina płakała, gdy Paddy został zmuszony do pozostania w tyle, gdy rodzina Delano odlatywała swoim luksusowym samolotem. Trzymała się z tyłu, patrząc błagalnie na męża, błagając go, by pozwolił Paddy'emu im towarzyszyć. Ale Lucien Delano wystąpił naprzód i przyciągnął żonę do siebie, zmuszając ją do odlotu bez Paddy'ego.