Rozdział 88
Xia Micheng natychmiast wybiegł na zewnątrz i rozejrzał się na palcach. Czy on tu nie był przed chwilą? Jak mógł zniknąć w mgnieniu oka?
Właśnie wtedy usłyszała miauczenie Puszkina.
Xia Micheng odwróciła się i zobaczyła Fluffy stojącą u stóp Lu Yuzhen. Mężczyzna opierał się plecami o ścianę, trzymając jedną rękę w kieszeni. Patrzył na nią z drwiącym spojrzeniem w głębokich oczach. „Szukasz mnie?”