Rozdział 51
Nie mogąc odpiąć paska, Xia Micheng poczuła się trochę nerwowo; wyciągnęła rękę i pociągnęła go. „Podejdź trochę bliżej, żebym mogła się nauczyć, jak odpiąć twój pasek. Wydaje się, że nie potrafię tego zrobić”.
Właśnie wtedy usłyszała głęboki i chrapliwy głos mówiący nad jej głową. „Nie spiesz się. Po co się spieszysz?”
Palce Xia Micheng zamarły. Natychmiast podniosła wzrok, by na niego spojrzeć; dopiero wtedy zdała sobie sprawę, że ich poza była bardzo… sugestywna.