Rozdział 8 Czy byłem ślepy?
„Shane, czy ona naprawdę straciła swoje dziecko?”
Podniecony głos kobiety brzmiał tak samo, jak przyjemne jęki, które słyszałem z podłożonego przeze mnie pluskwy.
Brzmiało to znajomo, ale nie mogłem sobie przypomnieć, gdzie dokładnie to słyszałem.