Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 701 Przeprosiny
  2. Rozdział 702 Odpowiedź
  3. Rozdział 703 W deszczu
  4. Rozdział 704 rozwiązany
  5. Rozdział 705 Pożegnanie
  6. Rozdział 706 Powrót do Wiednia
  7. Rozdział 707 Tęskniłem za Tobą tak bardzo
  8. Rozdział 708 Ukryty motyw Remusa
  9. Rozdział 709 Literatura klasyczna
  10. Rozdział 710 Tajemny wielbiciel Tessy
  11. Rozdział 711 Ważne miejsce w jej sercu
  12. Rozdział 712 Gdzieś coś jest nie tak
  13. Rozdział 713 Horace i jego wnuczka
  14. Rozdział 714 Zbawiciel Mikołaja
  15. Rozdział 715 Dar Tessy
  16. Rozdział 716 Nieoczekiwany gość
  17. Rozdział 717 Wytrwałość Wandy
  18. Rozdział 718 Pewnego dnia, kiedy wrócę
  19. Rozdział 719 Ona wciąż jest daleko w tyle
  20. Rozdział 720 Małe sprytne spodnie
  21. Rozdział 721 Sprawię, że będziesz tego żałować
  22. Rozdział 722 Brak sygnału
  23. Rozdział 723 Przyszła mama
  24. Rozdział 724 Żadnej skruchy
  25. Rozdział 725 Nic wspólnego z tobą
  26. Rozdział 726 Dla Twojego dobra
  27. Rozdział 727 Nie ma potrzeby
  28. Rozdział 728 Poczuj się jak u siebie w domu
  29. Rozdział 729 Wymioty
  30. Rozdział 730 Jej niezdecydowanie
  31. Rozdział 731 Nie będę się zmuszać
  32. Rozdział 732 Jestem w ciąży
  33. Rozdział 733 Pierwsze dziecko
  34. Rozdział 734 Słodkie dziecko takie jak Gregory
  35. Rozdział 735 Kiedy zostaje się matką
  36. Rozdział 736 Resztę zostaw mnie
  37. Rozdział 737 Zasługujesz na dobre traktowanie
  38. Rozdział 738 To zaszkodzi dziecku
  39. Rozdział 739 Jak rodzina
  40. Rozdział 740 Ponieważ ją kocham
  41. Rozdział 741 D-Day
  42. Rozdział 742 Oficjalnie żonaty
  43. Rozdział 743 Wszystkie dobre rzeczy muszą się kiedyś skończyć
  44. Rozdział 744 Tessa jest w ciąży
  45. Rozdział 745 Ona nie jest w formie
  46. Rozdział 746 Ona chce wyjść
  47. Rozdział 747 Kiedy kiedykolwiek cię okłamałem?
  48. Rozdział 748 Nie martw się, jestem tutaj
  49. Rozdział 749 Twoja miłość ciągnie Nicholasa w dół
  50. Rozdział 750 Zgodność

Rozdział 4 Czy jesteś singielką, śliczna kobieto?

Hmm? Tessa była trochę oszołomiona, że musiała natychmiast odpowiedzieć.

„Piękna pani, chcę upsies” – powtórzył chłopiec, tym razem z większym naciskiem, patrząc na Tessę szeroko otwartymi oczami, w których czaił się dziecięcy blask.

Na widok tego, jaki był uroczy, Tessa poczuła, jak jej serce się rozpływa i szybko go podniosła. To było jak trzymanie miękkiego pakunku, a kiedy go niosła, mogła wyczuć na nim słaby pudrowy zapach, który sprawił, że chciała wtulić się w jego pulchny policzek.

Niewytłumaczalnie lubiła dziecko, uśmiechając się i mówiąc delikatnie: „Hej, mały, dzięki, że wcześniej się za mną wstawiłeś”. Bez niego nigdy nie byłaby w stanie oczyścić swojego imienia.

Pozornie niewzruszony, chłopiec pokręcił głową i powiedział z psotnym wyrazem twarzy: „Nie ma za co. Zrobiłem, co musiałem. Poza tym, nienawidzę dwulicowych kobiet takich jak ona”.

Słysząc to, Tessa była tak rozbawiona, że się zaśmiała. „Czy naprawdę rozumiesz, co znaczy być dwulicowym, kiedy jest się tak młodym?”

Skinął uroczyście głową, jego pulchna twarz była bardzo ponura, gdy odpowiedział: „Oczywiście, że rozumiem. Mój wujek powiedział mi, że dwulicowa osoba to ktoś, czyje czyny nie pokrywają się ze słowami”.

Oczy Tessy wygięły się w półksiężyce. „Cóż, jestem pod wrażeniem. Jesteś bardzo inteligentnym chłopcem, prawda?”

Otrzymawszy jej pochwałę, zaczerwienił się ze wstydu, chociaż sposób, w jaki jego oczy błyszczały, zdradzał jego szczęście, nawet gdy próbował udawać obojętnego. Na koniec zacisnął usta, aby powstrzymać się od uśmiechu, co tylko uczyniło go jeszcze bardziej uroczym.

Widząc go w takim stanie, Tessa nie mogła przestać się zastanawiać, czy jej własne dziecko byłoby tak urocze, gdyby nie została w tak okrutny sposób rozdzielona od nich podczas porodu.

Nagle mocniej ścisnęła małego chłopca, jej matczyna miłość niemal wylewała się. Miała właśnie przemówić, gdy wtrącił się głos: „Młody paniczu Gregory, bankiet zaraz się zacznie. Musimy już wychodzić, inaczej stary pan i stara pani zaczną się martwić”.

Mały chłopiec skinął głową, gdy to usłyszał, a następnie zwrócił się do Tessy: „Widząc, że pomogłem ci wcześniej, czy mogłabyś zanieść mnie do mojego tatusia? Jestem zmęczona i nie chcę już chodzić”.

„Co?” Zaskoczona tym, Tessa była nieco zawstydzona, gdy zauważyła: „Ale wciąż muszę przygotować się do występu, a poza tym dopiero się poznaliśmy. Nie byłoby właściwe, gdybym niosła cię aż tam, gdzie są twoi rodzice”.

Mały chłopiec zacisnął mocniej uścisk na niej, uparcie jęcząc: „Nie, jeśli powiem, że to stosowne, to tak jest! Poza tym, jak zamierzasz wystąpić bez skrzypiec, śliczna pani?” Jego oczy zrobiły się wielkie jak spodki, gdy wpadł mu do głowy błyskotliwy pomysł, i spojrzał na Tessę z powagą, gdy zażartował: „Moja babcia ma jeszcze skrzypce na zbyciu w swojej cennej kolekcji. Jeśli mnie zaniesiesz, sprawię, że ci je pożyczy”.

Nie było nic bardziej fascynującego niż widok dziecka patrzącego na ciebie błyszczącymi oczami sarny, a Tessa po chwili zwątpienia poczuła, że ustępuje. „No dobrze. Zaniosę cię”.

To najwyraźniej bardzo ucieszyło małego chłopca, bo jego miękkie ciałko opadło na nią, gdy uśmiechnął się z zadowoleniem. Ta śliczna dama ma naprawdę ciepłe objęcie i pachnie też naprawdę ładnie, jak matka.

Po drodze zapytał głośno: „Jesteś singielką, śliczna pani?”

„Tak”, odpowiedziała Tessa chętnie, spoglądając na dziecko z uczuciem. Zaczynała go lubić coraz bardziej. „Dlaczego pytasz?”

"W takim razie zdecydowanie powinnaś wyjść za mojego tatę i zostać moją mamusią!"

Nie potrafiła ukryć szoku. Czy ojciec tego małego chłopca to nie Nicholas Sawyer, czyli prezes Sawyer Group?

Po przejściu Nicholasa na emeryturę ze specjalnych sił, zajęło mu tylko dwa lata, aby doprowadzić Sawyer Group na nowe wyżyny. Był człowiekiem o legendarnych proporcjach w świecie biznesu, z uporem, który dorównywał jego imponującej reputacji, nie wspominając o tym, jak rządził firmą żelazną ręką. Nie był kimś, z kim przeciętna osoba mogłaby igrać, a co dopiero Tessa.

Ale teraz, kiedy chłopiec o tym wspomniał… Nie mogąc powstrzymać ciekawości, zapytała: „A co z twoją mamusią?”

„Nie mam mamusi” – mruknęła rozczarowana mała istota z zamglonymi oczami. „Chcę, żebyś była moją mamusią, śliczna pani”. Gdy tylko to powiedział, przytulił się do niej, a ona poczuła przytłaczające poczucie zaufania emanujące z jego drobnej sylwetki.

Tessa nie mogła powstrzymać zdziwienia. Jak się okazało, Mały Książę z Rodziny Sawyerów — obiekt zazdrości wielu — nie miał matki.

Nie była pewna, jak skomplikowane jest utrzymanie małżeństwa w świecie bogaczy, ale wiedziała, że wystarczy, że przytuli chłopca mocniej, jakby chciała pocieszyć go z całych sił. Zastanawiała się bezczynnie, czy dziecko, którego nigdy nie mogła trzymać na rękach, siedzi w jakimś zakątku świata, tęskniąc również za matką.

Tymczasem w salonie VIP sali bankietowej Nicholas siedział na kanapie, wyglądając jak misternie rzeźbiona statua. Czarny garnitur, który miał na sobie, był pieczołowicie skrojony na jego szczupłą i muskularną sylwetkę, podkreślając jego szerokie ramiona i idealną sylwetkę.

Jego rysy twarzy były niczym dzieło sztuki w oczach niebios, a w jego lodowatych, ciemnych oczach kryła się autentyczna, przerażająca obojętność, która zdawała się być wrośnięta w jego kości, podobnie jak jego elegancja.

Powietrze wokół niego stało się zaskakująco zimne.

Przed nim w wielkiej rozpaczy stał drugi syn rodziny Sawyer, Kieran Sawyer.

Kieran nigdy nie czuł się tak, jakby stał przed górą lodową, jak w tym właśnie momencie. Pod przenikliwym, niebezpiecznym spojrzeniem Nicholasa nieświadomie przełknął łyk . „Przysięgam, Nicholas, już wysłałem kogoś, żeby go poszukał. Greg będzie w porządku! Cały ten jacht jest nasz, więc nikt nie ośmieli się nawet dotknąć chłopca!”

„Lepiej miej taką nadzieję, bo jeśli coś się stanie Gregowi, możesz być pewien, że nie będziesz w stanie nic zrobić, żeby uratować własną skórę!” Po tych słowach Nicholas rzucił bratu ostre spojrzenie. „Po co tu stoisz? Wyjdź i zacznij go szukać!”

„Tak, oczywiście, natychmiast!” Kieran odpowiedział z dreszczem, po czym wybiegł za drzwi. Zbeształ się za to, że tak bardzo starał się poderwać kobiety na jachcie, że całkowicie stracił Gregory'ego z oczu.

Jednak nie trwało długo, zanim Kieran wrócił, a gdy zwrócił się do Nicholasa, w jego oczach wciąż był strach. „Nicholas, Greg wrócił!”

تم النسخ بنجاح!