Rozdział 225 Przestańcie nas atakować
Szczerze mówiąc, Nicholas również nie miał pojęcia, co się z nim dzieje. Dlaczego byłem taki zły, gdy zobaczyłem Tessę rozmawiającą i śmiejącą się z nieznanym mężczyzną?
Mimo wszystko Nicholas puścił Tessę, po tym jak spojrzał na jej zaczerwieniony nadgarstek. „Chodź za mną”.
Chociaż Tessa była bardzo niechętna do spotkania z Nicholasem, było już za późno, aby teraz uciekać. Dlatego pomyślała, że powinna po prostu wykorzystać tę okazję, aby oczyścić atmosferę między Nicholasem a nią.