Rozdział 535 Nie daj się ponieść emocjom
Na wieść o przybyciu rodziny Carmanów Keith zadrżał ze strachu, a jego oczy rozszerzyły się z niepokoju.
„Chodźcie za mną, by powitać rodzinę Carman.” Keith pośpieszył do drzwi, prowadząc grupę potomków rodziny Reed.
Ena z gorzką ironią obserwowała rozgrywające się przed nią wydarzenia.