Rozdział 47 Tragedia i intryga w posiadłości rodziny Morales
Na dziedzińcu rodziny Moralesów rozegrała się ponura scena z obecnością dwóch martwych ciał. Jedno należało do Aldo, a drugie do Freda.
Wierni swojej reputacji jako prominentnej rodziny w Linbourne, dom rodziny Moralesów zapełnił się ludźmi na wieść o tragicznym incydencie. Niezliczeni żałobnicy przybyli na pogrzeb, ich twarze były naznaczone smutkiem.
Udając smutnego, Alaric ubolewał: „Aldo, dlaczego odszedłeś tak nagle? Niecierpliwie oczekiwałem naszego partnerstwa, które wyniesie naszą rodzinę na wyżyny. Jak możesz mnie zostawić samego, abym mógł spełnić nasze wielkie aspiracje?”