Rozdział 25 Wizyta Louisa
Zoey poczuła przypływ złości na słowa Rylee. „Mamo, kiedy ja kiedykolwiek powiedziałam, że chcę się z nim rozwieść? Nie obchodzi mnie, czy jest bogaty, czy nie. To nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia”.
Potem odwróciła się i wyszła z pokoju, nie mówiąc już ani słowa.
Rylee przez chwilę patrzyła bezmyślnie na jej oddalającą się postać. Nagle zwróciła się do Rubena, który czytał gazetę. Jej oczy zwęziły się, gdy warknęła: „Wszystko, co robisz, to czytanie gazety! Nie widziałeś, jak twoja córka zachowywała się wobec mnie przed chwilą? Po prostu patrzyłeś i nic nie zrobiłeś”.