Rozdział 347 Pomszczę cię sam
"Bensonie!"
Głos Liama zamienił się w ryk, w jego wnętrzu wrzała złość.
Początkowo pragnął mieć wiele dzieci, ale jego marzenia legły w gruzach, gdy jego żona straciła płodność po narodzinach Bensona.
"Bensonie!"
Głos Liama zamienił się w ryk, w jego wnętrzu wrzała złość.
Początkowo pragnął mieć wiele dzieci, ale jego marzenia legły w gruzach, gdy jego żona straciła płodność po narodzinach Bensona.