Rozdział 246 Sprytny plan
Wzmianka o Mapleley podniosła Morrisona na duchu.
„Powiem ci coś. Kiedy byłem w Mapleley, brałem udział w niezliczonych desperackich bitwach. Niektóre z nich zostały nawet odnotowane w podręcznikach historii!” Morrison wspominał, unosząc dumnie brodę. „Teraz wydaje się, że jest bardzo niewielu młodych ludzi takich jak ty, którzy chcą dołączyć do wojska. Nigdy nie widzieli prawdziwego pola bitwy, a zatem nie wiedzą, że powodem, dla którego kraj cieszy się okresem pokoju i dobrobytu, są żołnierze, którzy oddali swoje życie na granicy”.
Uczucie nostalgii ogarnęło Morrisona, gdy mówił.