Rozdział 202 Gest miły
„Rylee, czy kawa i jadeit, które twój nicpoń zięć dał tacie i mamie, były prawdziwe?” – zapytał Jeremiah, całkowicie zaskoczony, po tym jak Zoey pomogła Jamirowi wrócić do jego pokoju.
Darlene również wtrąciła się, jej głos drżał z podniecenia: „Ta kawa musi być warta fortunę! A jadeit dla mamy może być równie cenny, prawda?”
„Wygląda na to, że szczęście Rylee się odwraca. Prezenty, które jej zięć rozdaje od niechcenia, są warte miliony”.