Rozdział 143 Idź do parku rozrywki
„Ryder!” – krzyknęła Paislee, a jej łzy spadały kaskadą.
„To jest zabawne!” Kenny zaśmiał się głośno. „Nie mogę uwierzyć, że ktoś jest tak naiwny. Naprawdę wierzył, że uwolnię Paislee...”
W tym momencie oczy Paislee wyrażały jedynie rozpacz.