Rozdział 118 Chcę jej
Pod czujnym okiem tłumu Ryder usiadł na rzucającym się w oczy męskim siedzeniu naprzeciwko Rubena.
Aby zachować prywatność klientów, Champion dostarczył maski, które zniekształcały głosy osób, które je nosiły. W rezultacie Ruben nie rozpoznał Rydera.
Oczekiwanie wzrosło wśród innych graczy przy stole. Jeśli ktoś zdecydował się założyć maskę w tym miejscu, oznaczało to, że jest nadziany. To dawało im szansę na dużą wygraną.