Rozdział 114 Ruch zabijania liści
Spojrzenie Rydera przesunęło się od Eliasa do Crosby'ego, do którego celowano z licznych broni.
Crosby czuł na sobie wzrok Rydera, choć brakowało mu odwagi, by spojrzeć mu w oczy, gdyż jego twarz poczerwieniała ze wstydu.
To była zwykła ciekawość, która skłoniła Rydera do przyjrzenia się Crosby'emu, a jego wzrok ostatecznie spoczął na Eliasie.