Rozdział 397
Po wyjściu z biura George'a Eleanor udała się prosto do biura Jessiki.
Jessica już tam czekała, a także Victoria. Nie dość, że była tam, to jeszcze na stole stała otwarta butelka szampana i trzy kieliszki, najwyraźniej czekając na powrót Eleanor, by świętować.
„Picie w godzinach pracy? Dziewczyny, jesteście okropne!” Eleanor pokręciła głową i powiedziała z uśmiechem.