Rozdział 396
„Okej” – Eleanor skinęła głową i poszła za George’em do jego biura.
Zamknął drzwi i wyjrzał, zanim opuścił żaluzje, emanując aurą tajemniczości. Nie zasłonił jednak całkowicie widoku z zewnątrz. „Pani Christian”.
Eleanor była zdezorientowana. Dlaczego nagle zwrócił się do niej inaczej?