Rozdział 78
Sinclair
Tydzień po tym, jak nasz szczeniak zaczął się przeprowadzać, mój brat pojawia się na moim progu, twierdząc, że przynosi wieści o Księciu. Ze zdumieniem odkrywam, że nie jestem zła, widząc go po raz pierwszy od lat. Właściwie, jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało, jestem wdzięczna za jego obecność. Nadal nie jestem pewna, czy naprawdę jest moim sojusznikiem, ale mój wilk namawia mnie, żebym mu zaufała, a on rzadko się myli.
Poza tym, każda informacja – nawet fałszywa – jest wciąż nową informacją, a ja potrafię wywęszyć kłamstwo lepiej niż ktokolwiek inny. „Jak się czuje Ella?” – pyta, zdejmując płaszcz.