Rozdział 638
Przewracam stronę, szukając więcej, ale jestem zszokowana i rozczarowana, gdy odkrywam, że to już koniec. „To wszystko?” – łapię oddech.
„Wystarczy” – mówi Roger, kładąc dłoń płasko na moich plecach. Odwracam się do niego, nie wiedząc, co zrobić. „Jesteś pewna, Cora?” – pyta mnie, przewracając stronę i wskazując na zdjęcie. „Jesteś pewna, że to jest dokładnie to, co widziałaś podczas hipnozy i kiedy byłaś dzieckiem?”
„Tak” – mówię, kiwając głową. „Kiedy to zobaczyłam – to było jak deja vu. Po prostu natychmiastowy powrót do tych wspomnień. Gdybym zobaczyła ten obraz, nawet bez hipnozy, to... natychmiast by mnie to przywróciło”.