Rozdział 479
#Rozdział 479 – Smutne pożegnania
Kora
„ Cóż” – mówi Hank, wzdychając z zadowoleniem, obejmując ramieniem ramiona Sarah. „Skoro Ella jest w mieście i jest w stanie niemal natychmiastowo opatrzyć rany każdego i wyleczyć wiele chorób, po prostu trzymając ludzi za ręce, nie ma ze mnie tutaj aż takiego pożytku”.