Rozdział 302
Rozdział 302 – Chrzest w świetle księżyca
„ Cóż” – odpowiada Henry, wahając się. „Cora i Roger zobaczą przepowiednię”. Moja twarz trochę opada, gdy uświadamiam sobie implikacje tego. „Naprawdę? Niesprawiedliwe” – oświadczam, dąsając się. Henry śmieje się trochę razem ze mną. „To ich do niego zbliży, da im więź”.
„ Cóż”, wzdycham, „chcę, żeby to mieli. Ale jakich rzeczy się uczysz? Czy dzielisz się nimi z rodzicami?”