Rozdział 210
Rozdział 210 – Zjednoczeni
Sinclair
Wszystko działo się bardzo powoli. Usłyszałem ogłuszający hałas, poczułem przeszywający żar wybuchu, ale kiedy eksplozja uderzyła, moje ciało zostało wyrzucone z samochodu. Pamiętam, że płynąłem w powietrzu, czując się, jakbym podróżował przez wodę, gdy płomienie i entropia wypatroszyły pojazd, w którym przed chwilą siedziałem. Uderzyłem mocno o ziemię, moja głowa uderzyła w ziemię i ukradła mi świadomość.