Rozdział 197
Przypadkowy surogat dla Alfy Rozdział 197
Ona
Chodzę tam i z powrotem przed komnatami Gabriela, kompletnie poza sobą z powodu losu Phila!ppe. Mam najgorsze przeczucie, że Sinclair zwolni lub zdegraduje strażnika z powodu moich czynów i już przygotowuję wściekłą mowę, którą wygłoszę do mojego partnera, jeśli to zrobi. Nie słyszę ani słowa z ich rozmowy, ponieważ komnaty króla są dźwiękoszczelne – luksus, w który Sinclair i ja zdecydowanie powinniśmy zainwestować, kiedy wrócimy do domu.