Rozdział 193
Przypadkowy surogat dla rozdziału 193 Alfy
Sinclair
„ Martwię się o Ellę”. Przyznaję, odsuwając kolację. „Wciąż nie udało ci się nawiązać kontaktu?” – pyta Hugo, podnosząc wzrok znad swojego posiłku. Dzisiaj jesteśmy w drodze, między terytoriami i cieszymy się rzadką nocą wolną od polityki – choć nie wolną od stresu. To pierwszy raz, kiedy mogę się nie ruszać przez cały dzień i wiem, że czeka mnie długa noc badań i przygotowań do naszego kolejnego celu.