Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101
  2. Rozdział 102
  3. Rozdział 103
  4. Rozdział 104
  5. Rozdział 105
  6. Rozdział 106
  7. Rozdział 107
  8. Rozdział 108
  9. Rozdział 109
  10. Rozdział 110
  11. Rozdział 111
  12. Rozdział 112
  13. Rozdział 113
  14. Rozdział 114
  15. Rozdział 115
  16. Rozdział 116
  17. Rozdział 117
  18. Rozdział 118
  19. Rozdział 119
  20. Rozdział 120
  21. Rozdział 121
  22. Rozdział 122
  23. Rozdział 123
  24. Rozdział 124
  25. Rozdział 125

Rozdział 50

Alec i ja jechaliśmy godzinę na lotnisko w komfortowej ciszy. Dało mi to mnóstwo czasu na duszenie się w moim niepokoju. Nie dość, że uciekłam od Aleca i Kade'a, to jeszcze zostawiłam Tori. Część mnie rozpaczliwie miała nadzieję, że mi wybaczy, ale nie obwiniałabym jej, gdyby nie mogła. W końcu ona nic nie zrobiła, tylko mnie wspierała, a ja i tak odeszłam.

Alec i Kade wydawali się rozumieć powody mojego odejścia, choć ból wciąż odbijał się echem w ich umysłach. Miałam nadzieję, że Tori również to zrozumie. To było spotkanie, którego oczekiwałam i którego się obawiałam. Nie poświęciłam wiele myśli Garrettowi i temu, co poczuje po moim odejściu, ani mnie to nie obchodziło.

Wszystko zrobił zupełnie źle. Od wykorzystania mnie na moim przyszłym stanowisku, po przekazanie wiadomości, że nie jestem człowiekiem. Od samego początku nigdy nie był dla mnie ojcem. Nigdy nie chciał mnie widzieć, po prostu mnie taką, jaka jestem. Chciał mnie jako wilkołaka, wersji, w której staję i przejmuję kontrolę nad jego stadem. Nie mogłam – nie chciałam wracać do tego, do bycia kontrolowaną i wykorzystywaną.

تم النسخ بنجاح!