Rozdział 143 Jego słodycz
Punkt widzenia Sylwii:
Nieśmiało spuściłam głowę, nie śmiejąc spojrzeć Rufusowi w oczy. Nie spodziewałam się, że zimny człowiek o niewielu słowach, taki jak on, będzie tak słodkim gadułą. Kiedy wypowiedział te słodkie słowa, nie mogłam mu się oprzeć.
Otworzyłem ramiona i powiedziałem cicho: „Teraz możesz mnie przytulić”.