Rozdział 119
„ Powtórz wszystko, co powiem, Theo” – powiedział głos w jej głowie.
„ Dobrze” – pomyślała Thea do głosu. Głos zaczął mówić.
„ Mój wilk wyczuł, że źli ludzie chcieli zabrać nam magię” – powiedziała Thea na głos. „Jedynym sposobem, aby to ukryć, było odejście. W ten sposób, gdy źli ludzie przyszli po mnie, zobaczyli tylko człowieka. Gdy tylko wiedziała, że jestem bezpieczna, wróciła. Ale tak to nie działa. Powiedziała, że jeśli wilk zostawi swojego człowieka, to jest to trwałe.