Rozdział 77
„ Czujesz się niesamowicie” – powiedział jej w szyję.
„ Jakbym tu należał.”
„ Twoje miejsce jest tutaj” – powiedziała. Tym razem nie było bólu, tylko uczucie pełności i mrowienia. Czuła go w sobie, jej ściany pulsowały i rozciągały się wokół niego.