Rozdział 100
„ Ale przecież sam powiedziałeś, że nie jesteś w stu procentach gotowy” – powiedziała Conri w imieniu Damona.
„ Dzieje się tak, ponieważ nie odzyskałam całej objętości krwi” – wyjaśniła Thea.
„ Jestem po prostu zmęczony i słaby. Dzień mnie dopadł, a ja nie mam jeszcze siły mięśni, energii ani wytrzymałości, żeby was dosiąść.”