rozdział-442
Neah
„Zwolnij.” Dane biegnie za mną, chwyta mnie za rękę i zatrzymuje.
„Dlaczego ona tego nie widzi?” Marszczę brwi. „Jeśli mówi prawdę, dlaczego nie widzi, że to, co jej robił, było złe?”
Neah
„Zwolnij.” Dane biegnie za mną, chwyta mnie za rękę i zatrzymuje.
„Dlaczego ona tego nie widzi?” Marszczę brwi. „Jeśli mówi prawdę, dlaczego nie widzi, że to, co jej robił, było złe?”