rozdział-415
Klaus
„Kurwa, Klaus. Gdzie ty kurwa jesteś?” Dobrze było znowu usłyszeć Dane’a.
„Z Cooperem. Musiałem z nim wyjechać, to był jedyny sposób, żeby mieć pewność, że nie zrobi nic nikomu innemu”. „Czy wszystko w porządku? Czy jesteś ranny?”