rozdział-249
Blair
Zakręcając wodę w prysznicu, wyciskam nadmiar wody z włosów, chwytam ręcznik i owijam go wokół bolącego ciała. Smarkacz był szybki i wyślizgiwał się z mojego ciasnego uścisku wiele razy, zanim ją przygwoździliśmy. Suka była jeszcze bardziej nieprzewidywalna, niż myślałem na początku. Zdecydowanie miała wprawę w ucieczce, czy jako Rogue czy człowiek, nie obchodziło mnie to. Ona umrze.
Naprawdę mnie wkurzyło, że Jenson powstrzymał mnie przed zabiciem jej. Ale w głębi duszy wiedziałem, że miał rację. Nie potrzebowałem Dane'a i jego Wilków u moich drzwi. Chciałem tylko ulubieńca tatusia.