rozdział-139
„Powiedz mi, gdzie on jest!” Roan warknął akurat w chwili, gdy mój nos wypełnił się drzewnym zapachem Duńczyków.
„Jestem tutaj! I radzę ci puścić mojego kumpla”. Głos Danesa rozbrzmiewa we mnie. Ulga, którą czuję, słysząc, że jest w domu, jest niepodobna do niczego, co kiedykolwiek czułam.
Upadam, gdy Roan odwraca się, by stanąć twarzą w twarz z moim partnerem. Jenson stoi wysoko obok Dane'a wraz z Jess. A potem jest Mallory, dziewczyna, która prawie mnie zabiła. „Zabiłeś mojego brata!” – krzyczy Roan