rozdział-107
Duńczyk
"Ale...."
„To nie podlega negocjacjom!” warczę na brata. Nie było na tej planecie żadnej możliwości, żebym wysłał moją partnerkę na śmierć.
Duńczyk
"Ale...."
„To nie podlega negocjacjom!” warczę na brata. Nie było na tej planecie żadnej możliwości, żebym wysłał moją partnerkę na śmierć.