Rozdział 448 Wybieranie dobrego dnia
Wkrótce Gerard przybył do domu Robinsonów. Odetchnął z ulgą, gdy zobaczył Michelle, po czym przywitał się ze wszystkimi w pokoju, po czym podszedł do niej. „Chelle, następnym razem, gdy będziesz poza domem przez cały dzień, zadzwoń najpierw do mnie, bo będę się martwił. Okej?”
„Tak”, zgodziła się Michelle.
„Okej. Gdzie jest Makai?” zapytał Gerard.