Rozdział 2013
Kto to może być? Tori? Ale myślę, że to prawdopodobnie Katrina, bo Tori prawdopodobnie nie zrobi niczego, co mogłoby się nie udać. Josephine wypuściła oddech i wstała z kanapy, zanim opuściła pokój. Wren szybko podążyła za nią i zapytała: „Dokąd idziesz, Joey? Czy nie powinniśmy najpierw zadzwonić na policję?”
Nie odpowiadając jej, Josephine podeszła do windy, gdzie wielu kolegów patrzyło na nią osądzająco. Wyglądało to tak, jakby kpili z niej wzrokiem.
Josephine założyła włosy za uszy. bez wyjaśniania czegokolwiek. Szczerze spojrzała im w oczy, bo kiedy prawda wyjdzie na jaw, zrozumieją, co się stało.