Rozdział 1875
Kiedy Ethan zobaczył, jak podekscytowany i pełen nadziei był Luke, wiedział, że mężczyzna zamierza wyznać prawdę Josephine. Jak można było się spodziewać, Luke podniósł różę ze stołu i ukrył ją za sobą. Usta Ethana wygięły się w figlarnym uśmiechu, gdy to zobaczył. On również wstał z krzesła.
Idąc z przodu, Josephine nie mogła nie być zachwycona pięknymi światłami. Idąc ścieżką, wkrótce odsunęła się od ogniska i hałaśliwego tłumu.
W końcu, gdy skręciła za róg, zobaczyła miejsce odpoczynku dla gości. Światła w tym miejscu również były niesamowite, ponieważ wyglądały łagodnie i romantycznie.