Rozdział 137 Winowajcy
Winowajcy
Catherine spojrzała na tłum chłodno, zanim utkwiła lodowate spojrzenie w Bryanie. W chwili, gdy jej spojrzenie wylądowało na nim, Bryan zareagował błyskawicznie.
Bryan nagle wstał. Jego przystojna twarz pociemniała, gdy spojrzał nieprzyjaźnie na Elenę i pozostałych. Nie przebierał w słowach, mówiąc: „Myślisz, że potrafisz zagrać parę melodii i trochę potańczyć, a nagle jesteś ekspertem? A teraz chcesz dawać innym rady? Kiedy nadeszła twoja kolej, żeby mnie pouczać?”