Rozdział 26
Słowa Liany postawiły Audrey w bardzo niezręcznej sytuacji. Audrey siedziała in situ na szpilkach i igłach.
Jednym spojrzeniem Catherine rozpoznała, co myślała Audrey. W końcu Audrey była słabą osobą. Mimo że była tak prześladowana, potrafiła przełknąć obelgę, mimo wściekłości.
Catherine włożyła ręce do kieszeni i spojrzała chłodno na Lianę. Jej pozornie opanowana, a jednak dominująca postawa tylko uczyniła atmosferę jeszcze chłodniejszą.