Rozdział 155
„Maurice kochał mnie całym sercem, dopóki jej nie poznał. Nigdy nie spał z nikim. Podobnie jak Sylvester z tobą, mój mąż był taki sam ze mną. Może nie do końca, ale rozumiesz, o co chodzi” – powiedziała, a jej oczy napełniły się łzami.
„Kochałam Maurice’a całym sercem i myślałam, że nasze życie będzie różowe, ale się myliłam. Poznał Alissę i wziął ją za swoją kochankę. Moja rodzina i rada nie pozwoliły mu jej uznać, ponieważ byłoby to dla mnie obrazą, więc przespał się z nią i sprawił, że cierpiałam niewyobrażalny ból. Ta kobieta też nie była święta. Nigdy nie są. Nie z wyboru, ale z zamysłu. Nikt przeznaczony nie chciałby być kochanką. Uważają, że zajmujemy im przestrzeń, więc zrobią wszystko, aby nas w pełni zastąpić i nie dzielić się swoją partnerką.
Ona spiskowała przeciwko mnie i manipulowała moim mężem.