Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1: Nie wiesz, za kogo wyjdziesz za mąż?
  2. Rozdział 2: Mogę traktować cię lepiej
  3. Rozdział 3: Niech gra się rozpocznie
  4. Rozdział 4: Czy nie zasługuję na podziękowania?
  5. Rozdział 5: Jak sługa
  6. Rozdział 6: Nieoczekiwane spotkanie
  7. Rozdział 7: Zrobisz to
  8. Rozdział 8: Kobieta mądra i troskliwa
  9. Rozdział 9: Nakarm go
  10. Rozdział 10: Jako kamień milowy
  11. Rozdział 11: Rzeczywisty wygląd
  12. Rozdział 12: Wierzyć czy nie
  13. Rozdział 13: Jestem spłukany
  14. Rozdział 14: Tata Liama
  15. Rozdział 15: Tylko udawanie
  16. Rozdział 16: Mistrz chce cię zobaczyć
  17. Rozdział 17: Uważam, że jesteś obrzydliwy
  18. Rozdział 18: Coś innego
  19. Rozdział 19: Dziewczyna szalona za pieniędzmi
  20. Rozdział 20: Słabe nerwy Emmy
  21. Rozdział 21: Piękna fabuła
  22. Rozdział 22: Przepraszam
  23. Rozdział 23: Dobry pokaz ma się zacząć
  24. Rozdział 24: Rozwód z Liamem
  25. Rozdział 25: Zemsta
  26. Rozdział 26: Posłuszny jak pies
  27. Rozdział 27: Kuzyn poprosił mnie, żebym cię odebrał
  28. Rozdział 28: Kwalifikacje do uwiedzenia mężczyzny
  29. Rozdział 29: Flirtowanie
  30. Rozdział 30: Co to jest?
  31. Rozdział 31: Konferencja prasowa
  32. Rozdział 32: Zdrada Liama?
  33. Rozdział 33: Jeśli odważysz się zejść, pocałuję cię
  34. Rozdział 34: Dziwne
  35. Rozdział 35: Nie przyjdę, dopóki moja żona nie wejdzie
  36. Rozdział 36: Nieprzyzwoite filmy
  37. Rozdział 37: Chcesz zjeść jedzenie, które ugotowałeś
  38. Rozdział 38: Dlaczego ona mi nie odpowiada?
  39. Rozdział 39: Nie mogę przyznać się do rzeczy, których nie zrobiłem
  40. Rozdział 40: Bankiet
  41. Rozdział 41: Nie miałem odwagi, żeby zrobić krok naprzód
  42. Rozdział 42: Obsługiwana przez grupę mężczyzn
  43. Rozdział 43: Wyprzedziłeś mnie we śnie
  44. Rozdział 44: Czy on nienawidzi kobiety?
  45. Rozdział 45: To była pułapka
  46. Rozdział 46: On nie jest taki zły
  47. Rozdział 47: Możesz mnie pocałować, aby zrekompensować
  48. Rozdział 48: 15% grupy Smith
  49. Rozdział 49: Moja żona zrobiła to dla mnie
  50. Rozdział 50: Czy ona próbowała cię uwieść?

Rozdział 5: Jak sługa

Gdy tylko Catherine usłyszała słowo „bratowa”, jej twarz mocno pociemniała, a ona sama rzuciła Emmie surowe i zimne spojrzenie.

Gdyby wzrok mógł zabijać, Emma już dawno zostałaby pogrzebana sześć stóp pod ziemią bez wyjścia. Tym razem nawet najbogatszy mężczyzna w mieście nie był w stanie pomóc jej wydostać się z bałaganu, który „Nicklaus” dla niej stworzył.

Czy ten człowiek chciał ją zabić?

Catherine wzięła Emmę za rękę i pociągnęła ją do holu willi, po czym puściła ją chłodno.

Spojrzała na Emmę z zimną twarzą: „Czy ten facet właśnie nazwał cię „bratową”? Czy on jest kuzynem Liama?”

„Tak”. Nie chodziło o to, że w tym momencie mogła kłamać. Klepnięcie!

Catherine uderzyła Emmę w twarz z całej siły.

Twarz Emmy przechyliła się na bok, a w uszach zaczęło jej brzęczeć. Gdyby nie złapała równowagi, już dawno by osunęła się na ziemię od siły uderzenia.

„Nie masz wstydu, prawda? Co ty sobie myślałaś, wdając się w romans z kuzynką swojego męża pierwszego dnia waszego małżeństwa!” Catherine zacisnęła szczękę. „Jeśli chcesz umrzeć, po prostu idź i się zabij! Dam ci nawet nóż! Ale nie waż się zabierać nas ze sobą!”

Kiedy Catherine się odwróciła, Emma wyciągnęła rękę, by dotknąć jej twarzy, która wciąż cierpiała, spojrzała chłodno na Catherine: „Naprawdę? Myślisz, że to ja go pierwsza pocałowałam? Nie możesz nawet zapytać, co się stało?”

Zawsze tak było. Za każdym razem, gdy coś poszło nie tak, bez względu na to, co się wydarzyło lub kto zawinił, Emma zawsze była pierwszą, którą obwiniano. Jej matka nawet nie zadawała sobie trudu, by zapytać ją o powód. Zamiast tego używała obelg i rąk, by mówić.

Bezwartościowy, do niczego, klucz francuski - wszystkie te słowa już wyszły jej z ust. Gdyby Emma dostawała dziesięciocentówkę za każdym razem, gdy jej matka ich użyła, byłaby już miliarderką.

„Jeden to impotentny i oszpecony kawałek śmiecia, drugi to normalny i zdrowy mężczyzna. Ja mam oczy, a ty masz oczy. Każdy miałby jasność, kogo wybrać. Nie spędziłaś jeszcze nocy z tą „kuzynką”, prawda ?”

Z klatki schodowej dobiegł miękki, kobiecy głos, delikatny i cichy, ale pełen złośliwości.

Widząc, że Olivia schodzi, Catherine podbiegła, by ją powitać. „Olivia, czujesz się lepiej? Czy chcesz, żebym przyniosła ci filiżankę herbaty? A może chcesz przykręcić klimatyzację?”

Catherine zwracała się do niej tak ostrożnie, jakby była piękną porcelanową filiżanką, którą dopiero co kupiła na aukcji.

„Dzięki mamo. Czuję się o wiele lepiej.” Olivia uśmiechnęła się łagodnie z wielką niewinnością, ale w jej oczach był pewien błysk, który skrywał całą złośliwość w jej sercu.

Poszła do Emmy. „Emma, całkowicie rozumiem, co czujesz. Ale powinnaś pomyśleć o naszej rodzinie i zachować odrobinę powściągliwości. Zrób to dla nas”.

Z okna na piętrze zobaczyła Emmę i mężczyznę całujących się w samochodzie. To był powód, dla którego pobiegła na dół. Nie zaskoczyło jej to, że Emma całowała mężczyznę, który nie mógł być jej mężem, ale że jej brzydka siostra tak naprawdę całowała kogoś!

Olivia odwróciła się, by spojrzeć na Catherine i niewinnie zapytała: „Mamo, czy wszystko w porządku?”

Catherine uśmiechnęła się i powiedziała: „Oczywiście, moja Olivio, masz rację”.

Emma mocno zacisnęła dłonie i zacisnęła usta, nie zadając sobie trudu, by powiedzieć choć słowo.

Trudno było zapamiętać, która z dwóch dziewczynek była biologiczną córką Catherine. W końcu, kto by pomyślał o traktowaniu własnej krwi jak śmieci?

Przez lata Catherine zawsze chciała zdobyć solidną pozycję w domu Smitha, starała się zadowolić wszystkich w tym domu wszystkim, czym mogła. Ale jej córka była po prostu ciężarem, który na nich przeklęła, i zrobiłaby wszystko, aby ją położyć na końcu, nawet jeśli oznaczało to poświęcenie własnej krwi.

Na widok Emmy uśmiech Catherine zniknął i spojrzała na nią z surową miną. „Emma, skoro wyszłaś za mąż do rodziny A rnoult, musisz wypełnić swój obowiązek. Nie dawaj naszej rodzinie złej reputacji. Robimy to tylko dlatego, że nam na tobie zależy”.

Opieka nad nią? Czy ona kiedykolwiek?

Emma spuściła wzrok, ukrywając w sobie pogardę. Nadal wyglądała jak wycieraczka. Spokojnym głosem powiedziała: „Przypomniałeś mi, że jeśli zrobisz coś, co mnie wkurzy, mogę zrobić coś głupiego przed Arnoultami. Nie jestem pewna, czy to sprowokowałoby ich do zrobienia czegoś naszej rodzinie, ale nie kusiłabym się. Jasne?”

Olivia nie spodziewała się, że Emma, która zawsze była głupia i buntownicza, powie takie słowa. Zmarszczyła brwi i powiedziała: „Co masz na myśli?”

„Dokładnie to, co słyszałaś.” Emma spojrzała w górę, z lekko zamkniętymi oczami, tak przygaszonymi jak zwykle.

Czy naprawdę myśleli, że nadal będzie obrażana jako służąca, jak wcześniej?

Tak było kiedyś. Emma udawała skromność, próbując zadowolić i zyskać względy Catherine. Przecież krew nie miała być ważniejsza od wszystkiego? Jednak po tym, jak Catherine zmusiła Emmę do poślubienia kogoś z rodziny Arnoult w imieniu siostry, strach przed niezadowoleniem matki również zniknął.

"Co?"

Olivia zacisnęła zęby. Już przyzwyczaiła się do rządzenia Emmą i to był pierwszy raz, kiedy zobaczyła, że ta kobieta faktycznie się broni.

Była tak zła, że spojrzała gniewnie na Emmę, zanim odwróciła się, żeby spojrzeć na Catherine: „Mamo, jak ona w ogóle mogła coś takiego powiedzieć?”

Oczywiście, Catherine mogła usłyszeć smakołyk w słowach Emmy. Ale zakładając, że Emma pójdzie z nią na kompromis bez względu na wszystko, tak jak w przeszłości, nadal zachowywała się jak matka i powiedziała surowo: „Emma, przeproś siostrę!”

تم النسخ بنجاح!