Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 51
  2. Rozdział 52
  3. Rozdział 53
  4. Rozdział 54
  5. Rozdział 55
  6. Rozdział 56
  7. Rozdział 57
  8. Rozdział 58
  9. Rozdział 59
  10. Rozdział 60
  11. Rozdział 61
  12. Rozdział 62
  13. Rozdział 63
  14. Rozdział 64
  15. Rozdział 65
  16. Rozdział 66
  17. Rozdział 67
  18. Rozdział 68
  19. Rozdział 69
  20. Rozdział 70
  21. Rozdział 71
  22. Rozdział 72
  23. Rozdział 73
  24. Rozdział 74
  25. Rozdział 75
  26. Rozdział 76
  27. Rozdział 77
  28. Rozdział 78
  29. Rozdział 79
  30. Rozdział 80
  31. Rozdział 81
  32. Rozdział 82
  33. Rozdział 83
  34. Rozdział 84
  35. Rozdział 85
  36. Rozdział 86
  37. Rozdział 87
  38. Rozdział 88
  39. Rozdział 89
  40. Rozdział 90
  41. Rozdział 91
  42. Rozdział 92
  43. Rozdział 93
  44. Rozdział 94
  45. Rozdział 95
  46. Rozdział 96
  47. Rozdział 97
  48. Rozdział 98
  49. Rozdział 99
  50. Rozdział 100

Rozdział 7

Punkt widzenia Sihany

Poczułem strach w nagłej ciszy w pokoju, zadyszkę i napięcie, które sprawiło, że włosy na moich rękach stanęły dęba. Strach był na tyle gęsty, że przeciął mi skórę, przez co moje serce podskoczyło do gardła, dusząc mnie. Pomimo uciszającego strachu nie mogłem powstrzymać jęku z powodu ostrego, palącego bólu, który towarzyszył garnkowi wrzącej wody wylanej mi na głowę.

„Jesteśmy na cudzym terytorium” – usłyszałem napięty głos tuż obok mnie. „Uspokój się”. Trzy pary stóp stanęły blisko mnie, podczas gdy ja starałem się siedzieć prosto, mimo bólu poparzonej twarzy i ramion.

Gdyby istniało coś takiego jak piekło, wyobrażałem sobie, że nie może być gorsze. Skóra po lewej stronie twarzy i na czole łuszczyła się od gorącej wody. Przełknąłem jęk, przerażony mężczyzną stojącym kilka stóp ode mnie. Nic nie mogło mnie zmusić, żebym się nie przesunął o cal, bojąc się zdenerwować mężczyznę, którego gniew sprawił, że cały pokój zamarł.

„Odejdź”. Chłodny głos. Spokojny i zabójczy. Niósł siłę Alfy, który był przyzwyczajony do brania tego, czego chciał.

„Jesteśmy gośćmi. Jeśli ją skrzywdzisz –” Mówił drugi mężczyzna. W jego głosie słychać było niepokój. Czułem, jak fale nerwowości unoszą się od każdego w pokoju, szczególnie od drugiego mężczyzny.

„Aristo, odejdź na bok”. Głos wibrujący mocą brzmiał zachęcająco, ale miał w sobie niebezpieczną nutę, która utwierdziła się, gdy szczeknął. „Teraz”. Zobaczyłem ruch stóp, usłyszałem pisk, ale nie mogłem już dłużej powstrzymywać bólu.

Krzyknęłam z bólu, który mnie gotował, a napięcie w powietrzu trzeszczało wraz z moim głośnym jękiem. Mężczyzna wciągający powietrze w pokoju odwrócił się, a następnie uklęknął obok mnie. Oddech zaparł mi dech w piersiach, gdy podniósł mnie z ziemi. „Nasz partner jest miły!” Asena wiwatowała, ale nie mogłam oddychać, jego aura mnie dusiła.

„Alpha, nie musisz jej nosić!” Beta Grace brzmiała zgorszona, gdy mój partner podniósł mnie w stylu panny młodej. „Ona może sama dojść do lekarza. Ceremonia jest w połowie, Alpha Cahir. i źle wpłynie to na twój wizerunek, jeśli ją przegapisz”.

„Będę się martwił o swoją reputację. Martwił się o to, żeby zachować głowę”. Jego klatka piersiowa wibrowała pomimo chłodnych słów, które wypowiedział. „Zaprowadzisz mnie do lekarza czy... muszę cię do tego zmusić”. Groźba sprawiła, że Beta Grace ruszyła z prędkością.

„Alfa –” Jego Beta nerwowo podążył za nim o krok. „Twoje zachowanie sprawi, że ludzie zaczną gadać”.

„Aristo, dowiedz się, kim jest ta dziewczyna i poznaj wszystkich, którzy są z nią spokrewnieni” – powiedział mój kumpel, po czym Beta zniknął, by wykonać jego rozkaz.

Aristo.Alpha Cahir. Te imiona były strasznie znajome - krew mi zmroziła krew, gdy wszystko to kliknęło w mojej głowie. Alpha Cahir Armani, bezwzględny Alfa, człowiek, który siedem lat temu wywrócił do góry nogami społeczeństwo wilkołaków. Przez dwa lata on i kilku innych mężczyzn toczyli wojnę z największym, najbardziej znanym i szanowanym Alfą na świecie i wygrali. Wygrali dzięki czystemu szaleństwu zabijania Cahira.

Siedem lat temu dynamika świata zmieniła się z powodu tego człowieka. Alfy dużych watah, które zawsze czuły się bezpiecznie ze względu na swoją liczebność i wojowników, zobaczyły, co człowiek z setką niewyszkolonych wilków może zrobić człowiekowi z armią składającą się z tysięcy wysoko wykwalifikowanych ludzi. Panika, która ogarnęła świat przez dwa lata, gdy ludzie zastanawiali się, czy przestanie. Jeśli udało mu się wyprzedzić watahę Alfa Krwi, która stała niepokonana w bitwie od czasu jej powstania pięćset lat temu, to nie sposób było przewidzieć, co zrobi dalej. Po dwuletniej, zaplanowanej masakrze, został przywódcą najpotężniejszej grupy na świecie, a następnie zniknął z istnienia. Nikt nie widział jego twarzy, nikt nie słyszał jego głosu i nikt nie znał jego ruchów. Ludzie zaczęli rozsiewać o nim najróżniejsze plotki - że wojna oszpeciła go do tego stopnia, że nie mógł się pokazać bez wstydu, podczas gdy niewielu śpiewało o jego eterycznym pięknie, które oślepiało innych, ale nikt nie mógł przysiąc na życie, że jego słowa były prawdą. A pha Cahir.

Mężczyzna, którego ramiona mnie trzymały, skłaniał się bardziej ku eterycznemu pięknu niż oszpeceniu. Z tego, co mogłem zobaczyć, miał uderzające ciemne oczy, które wydawały się czarującymi kulami, smukły nos i pełne czerwone usta, uzupełnione silną, ostrą szczęką.

„ A-Alpha C- Cahir!” Usłyszałem znajomy głos. Mój ojciec. „Przepraszam, że moja córka wywołała taki hałas”. Cahir przestał się ruszać.

Ból w twarzy i niektórych częściach ramion zaczął ustępować w trakcie krótkiej podróży do szpitala, zanim mój ojciec zablokował nam drogę.

„Kim jesteś?” W chłodnym głosie słychać było pogardę i niecierpliwość.

„Jestem Beta Markus, jej ojciec”. Mój ojciec nigdy nie krył wstydu za urodzenie bezużytecznej dziewczyny omega, takiej jak ja, ale pomimo widoku mnie w ramionach tak przerażającego mężczyzny, pomimo zauważenia mojej poparzonej twarzy, nie pofatygował się, by okazać choćby odrobinę troski o moje samopoczucie. W jego głosie, gdy mówił do mojej partnerki, słychać było tylko rozczarowanie i wstyd.

„Markus, mówisz? Beta tej watahy?” Nie wyczułam ani krztyny wrażenia w jego suchym i zimnym tonie. „Tak, jeśli bogini pozwoli –”

„Ruda zrobiła to twojej córce. Pomożesz mojej Becie ją znaleźć i wszystkich z nią spokrewnionych. Ja zadecyduję o ich karze”. Jego ton nie pozostawiał miejsca na dyskusję. Inny Alfa przybywający do obcej watahy nie powinien wydawać rozkazów, jakby był ich Alfą, ale nie obchodziło go to.

„Z całym szacunkiem…” zaczął mój ojciec ostrym głosem.

„Czemu wciąż stoisz mi na drodze?” Mój ojciec nie drgnął, ale przestąpił z nogi na nogę. „W tej chwili czuję się szczególnie morderczo i jeśli się nie ruszysz –” Mój ojciec odsunął się z drogi.

„Będzie dobrze”. Powiedział do mnie łagodnym głosem, odgarniając mi włosy z twarzy, gdy kładł mnie na szpitalnym łóżku.

Wiedziałam, że moja twarz musi być zaczerwieniona na jasno i brzydko od wrzącego płynu, ale nie było sposobu, aby wiedział, że kilka minut temu moja skóra się łuszczyła. Kiedy podniósł mnie z podłogi, poczułam, jak moje zdolności lecznicze włączają się, jak miękki, ciepły koc rozłożony wokół mnie, a potem poczułam, że obszar urazu zaczyna się zamykać, gorące, pieprzne uczucie gorącej wody zaczęło zanikać, a chęć zwinięcia się w kłębek i zniknięcia stopniowo zanikała. Uzdrawianie.

Świat nie dał mi czasu, abym mogła pojąć tę dziwną moc. Tylko najbardziej ukochani ludzie bogini otrzymali zdolności i byli to głównie Alfy, które żyły dla swojej sfory. Ja byłam nikim.

„Alpha, ceremonia dobiega końca. Jeśli teraz wyjdziesz, powinieneś usłyszeć resztę przemówienia Alfy Kade'a przed zakończeniem ceremonii”. Beta Grace wciąż kręciła się w drzwiach.

„Powiedz swojemu Alfie, żeby mnie zobaczył i powiedz lekarzowi, że czekam”. Odprawił Grace machnięciem ręki, ale ona nie poszła. „Czy jest jakiś problem?” Zwrócił się do niej półgłosem.

„Chodzi o to, że…” Zaczęła, jej dolna warga została złapana między zębami.

„Prawidłowa odpowiedź brzmi nie” – doradził tonem, który nie pozostawiał miejsca na argumenty. Beta Grace skinęła głową i opuściła pokój.

Ponieważ byłem bezużytecznym omegą, a nie Betą, nie mogłem zastąpić mojego ojca w pomaganiu następnemu Alfie jako jego Beta. Moja rodzina dostarczyła ostatnich pięciu beta w tym stadzie, ale ta linia zakończy się na moim ojcu.

Beta Grace i Beta Adam byli dwiema osobami, które najprawdopodobniej przejmą pozycję mojego ojca jako bety stada. Obowiązkiem Kade'a było wybranie swojej Bety, a ja poczułem litość do Grace. Była bardziej kompetentna od Adama. ale to, czego Adamowi brakowało w wydajności i zapału, nadrabiał lojalnością. Zabiłby dla Kade'a, ale moralność Grace nie pozwalała jej działać jako Beta Alfy bez poczucia winy, więc było mniej prawdopodobne, że uczyni ją swoją Betą.

„Jesteś uzdrowicielem”. Cahir splótł nasze palce. Gęsia skórka wybuchła na całej mojej skórze, a ciepło rozprzestrzeniło się po moich wnętrznościach. „N- Nie -” Moim pierwszym odruchem było zaprzeczenie, więc to zrobiłem.

Ludzie pocałowani przez boginię, jak nazywano tych, którzy tak jak ja otrzymali jedną lub więcej nadprzyrodzonych mocy od bogini, byli rzadkością. Tak rzadką jak jeden na milion wilków. Nie trzeba było mówić, że gdy taki się znalazł, był albo czczony, albo wykorzystywany. Jako członek watahy Srebrnego Księżyca, przeszedłem wystarczająco dużo eksploatacji na całe życie. Nie chciałem być więcej wykorzystywany. „Belle, czuję twoją esencję” - powiedział szorstkim głosem - „i widziałem, jak twoje rany zamykają się na moich oczach”. „Ja -” Nie wiedziałem, co powiedzieć.

„Nauczysz się być dobrym małym przyjacielem, kochaj, a dobrzy przyjaciele nie kłamią”.

تم النسخ بنجاح!