Rozdział 70 Zawsze była zmuszana do takich sytuacji
Spojrzenie Briana sprawiło, że Ayla poczuła się nieswojo, więc niechętnie pokręciła głową. „Nie, nie będę już tyle pił”.
Dopiero gdy udzieliła mu satysfakcjonującej odpowiedzi, w końcu ją puścił. „Już prawie chiński Nowy Rok. Spakuj rzeczy z domu pokojówek i wróć tutaj. Nie każ mi tego jeszcze raz powtarzać”. Ponieważ pozwolił jej poznać Arlene, musi dotrzymać swojej części umowy i wrócić do domu.
Oszołomiona Ayla zapytała: „Czy nie mówiłeś, że nie będziesz mnie do niczego zmuszać?” Dlaczego z dnia na dzień zmienił decyzję? Nie zgodziłaby się na jego prośbę, nawet gdyby była pijana.