Rozdział 1050 Co się z nią stanie
Patrząc na Alexandrę, Alcott nie mógł nie poczuć się błogosławiony. Jak taka piękna dusza mogła się w nim zakochać? Była miłością jego życia, właścicielką jego serca i najpiękniejszą istotą ludzką, jaką kiedykolwiek widział. Więc jak mógł zostawić tak idealną osobę?
Nagle jego wzrok stał się niewyraźny. Nie mógł już wyraźnie widzieć Alexandry. Następnie jego wzrok zrobił się czarny, ale to było tylko na chwilę.
Widząc dziwny wyraz twarzy Alcotta, Alexandra zapytała: „Kochanie, co się z tobą dzieje?”