Rozdział 1032 Nie cofnę swojego słowa
Po kolacji Alexandra i Alcott wrócili do swojego mieszkania. Daisy czekała na nich, gdy przybyli. „Cieszę się, że bezpiecznie dotarliście do domu”.
„Daisy, nie musisz czekać na nas za każdym razem, gdy wychodzimy. Proszę, idź spać wcześniej”. Był zadowolony, wiedząc, jak pracowita była Daisy.
Aleksandra była nieugięta i zależało jej na zapewnieniu mężowi najlepszej opieki, a on nie mógł sprzeciwić się jej życzeniom.