Rozdział 1002 Żal mi go
Gdy Aleksandra weszła do sypialni głównej, zobaczyła, że Alcott już się przebrał i umył twarz.
Alexandra wyjęła mu płaszcz i powiedziała: „Powinieneś się bardziej ubrać. Rano robi się chłodno na zewnątrz”.
„Nic mi nie jest. Ja...” Alcott cofnął swoje słowa i powiedział: „W porządku. Ty wiesz najlepiej”.