Rozdział 238
W końcu odnalazłem swój głos, mówiąc nieco zbyt emocjonalnie: „Dziękuję, wujku Louisie. To dla mnie największy zaszczyt”.
„ Widzisz? Los działa w tajemniczy sposób. Louis zawsze chciał mieć córkę i teraz w końcu ją ma. Co więcej, mają to samo nazwisko!” Anthony promieniał.
Następnie dodał: „Skoro jest Stovall, możesz ją praktycznie uważać za swoją biologiczną córkę!”