Rozdział 244
W końcu jest najdroższą księżniczką każdego.
Zacisnęła usta, a jej rysy wykrzywiły się z urazy. Ton, w jakim do mnie mówiła, był szczególnie niesympatyczny. „Myślałam, że nienawidzisz Asha? Dlaczego tu wróciłeś? ”
Rozbawienie mnie wypełniło, gdy odpowiedziałem: „Bez względu na to, jak bardzo go nienawidzę, nadal jesteśmy prawnie małżeństwem. Poza tym, posiadam połowę praw do tego domu. Jeśli nie wrócę, czy nie będzie to aktem poddania się?”