Rozdział 797 Okaż trochę szacunku
„ Trzymaj się z daleka od Lance’a! Kim ty jesteś, żeby go kwestionować? Czy rodzina Olsonów byłaby w tym bałaganie, gdyby nie ty?
Nagle drzwi pobliskiego oddziału się otworzyły, a pielęgniarka cicho powiedziała: „Pan Kendal prosi o panią Chloe
Lauretta wyładowywała swój gniew, ciągnąc Keirę za włosy, podczas gdy Lance po prostu opierał się o ścianę, obserwując wszystko z beznamiętnym wyrazem twarzy